piątek, 12 września 2014

Który język lepszy? angielski vs niemiecki




 Do you speak english? A może: Sprichst du deutsch? Który język jest lepszy/fajniejszy?
         Wszystko zależy od człowieka. W ogóle żeby polubić jakiś język trzeba to czuć, mieć do niego ,,pociąg". Bardzo dużo ludzi, z którymi rozmawiam i pytam o to co wolą, odpowiada: Zdecydowanie angielski- niemiecki jest trudny i nudny. Czy to jednak prawda? Otóż ja uważam, że NIE! Język niemiecki jest dla mnie świetną sprawą.

        To czy lubimy dany język zależy m.in. od tego z jakim nastawieniem do niego podchodzimy. Jeżeli  z góry stwierdzimy, że nie damy rady go zrozumieć, to wiadome jest, że tak będzie.




                                                                                 Z: Źródełko
     

    

Czy faktycznie powinniśmy rezygnować z nauki języka od razu kiedy pojawi się problem? Oczywiście, że nie! Popatrzcie na mnie. Jestem osobą, która <bardziej lubi j.niemiecki> ale z angielskiego nie zrezygnowałam. Nadal uczę się obu języków, nawet jeśli angielski sprawia mi czasem problem.


Mówi się, 16 czasów...Tak, to dużo, ale ćwicząc po pewny czasie przygarniesz tę wiedzę i zaczniesz nawijać czy to po angielsku czy niemiecku.


Uczmy się języków!

Herzliche Grüße


Agata

3 komentarze:

  1. Z wyboru angielski czy niemiecki zdecydowanie wybieram angielski :) Ale właściwie to moim ulubionym jest rosyjski :)
    http://geocachingpomojemu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo.. zawsze byłam ciekawa jaki w prawdzie jest ten rosyjski. ;)

      Usuń
  2. Po angielsku porozumiewam się biegle, w związku z tym porozumiewanie się w tym języku jest dla mnie normą. Jeśli chodzi jednak o mój drugi język to bardzo dużą sympatią darzę rosyjski - uczyłam się go 6 lat, naprawdę prosty i przeuroczy język. Obecnie, od prawie trzech lat uczę się hiszpańskiego - także jestem bardzo zadowolona. Jest ciężko, ale widzę już efekty mojej pracy i potrafię się porozumieć.
    Nie przepadam za to za niemieckim czy francuskim - to nie języki dla mnie :)

    Pozdrawiam,
    ogurczak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń